Skład: nieprzemyślany, sztuczny
Zanim zdecydowaliśmy się na zamówienie do testów odżywki Dabalash, przeszukiwaliśmy sieć w poszukiwaniu szczegółowych informacji o produkcie. Niestety na żadnej stronie internetowej nie znaleźliśmy składu INCI. Na stronie producenta widnieje tylko informacja o tym, że to odżywka do rzęs wolna od parabenów i szkodliwych soli. Poddaliśmy formułę analizie. Okazało się, że Dabalash bazuje na substancji czynnej będącej pochodną prostaglandyn. Nie jesteśmy przekonani, czy używanie w okolicy oczu kosmetyku zawierającego takie hormony jest rozsądne.
Dwie dziewczyny zrezygnowały, reszta testerek zaryzykowała dla dobra rankingu.
Działanie: nieskuteczne, negatywne
Nie bez powodu odżywka do rzęs Dabalash wylądowała niemal na końcu naszego rankingu. Wielomiesięczne testy pokazały tylko bardzo wyraźnie, jak nieskuteczny jest to produkt. Dziewczynom obiecano piękne i zachwycająco długie rzęsy. W rzeczywistości ich rzęsy nie zmieniły się, a wręcz w kilku przypadkach zauważalne było osłabienie. Serum do rzęs Dabalash ani nie wzmacnia, ani nie odżywia, a na pewno nie przedłuża rzęs. Nawet nie zastanawialiśmy dogłębniej nad tym, jaką ocenę wystawić tej odżywce. To klapa pod względem skuteczności.
Opakowanie: nieporęczne, bardzo słabej jakości
Nie chcemy wyjść na najbardziej czepliwy zespół redakcyjny, ale odżywka do rzęs Dabalash to kolejny produkt w srebrnym opakowaniu. Zastanawiamy się, czemu modne są akurat szarości. Słabej jakości opakowanie serum Dabalash po raz kolejny przysporzyło kłopotów naszym testerkom. Nieszczelna nakrętka, łamliwe elementy i średniej trwałości nadruki – to wszystko znajdziemy właśnie w tym produkcie. Poza tym Dabalash ma dwa razy więcej pojemności niż standardowe odżywki, dlatego jest nieporęczny.
Aplikator: niestabilny, nieporęczny
Czarny pędzelek zamontowany od wewnętrznej strony nakrętki na pewno nie jest wymarzonym aplikatorem. Słaba jakość wykonania widoczna jest już po odkręceniu butelki i wyciągnięciu rozcapierzonego na wejściu włosia. Nie da się precyzyjnie i wygodnie zaaplikować serum takim pędzelkiem. Aplikator umocowany jest na nakrętce mało stabilnie. Jednej z testerek urwał się w trakcie nakładania i musiała trzymać go później za cienką końcówkę, co nie było wygodne.
Dodatkowe zalety:
- można używać do rzęs oraz do brwi
Dodatkowe wady:
- kosmiczna cena produktu nieodpowiadająca jego jakości
- przekaz reklamowy niezgodny z rzeczywistością